Życie cukrem pisane…
„Mamo, czy ja umrę? – to pytanie zadaje wiele maluchów widząc zapłakanych rodziców, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich dziecko zachorowało na cukrzycę.
„Tato, a dlaczego ja choruję na cukrzycę? – to już kolejne pytanie, na które trudno odpowiedzieć kilkulatkowi.
Bo co powiedzieć dziecku, które od najmłodszych lat choruje na nieuleczalną chorobę, która na dodatek wiąże się z zakazami, ograniczeniami i codziennym, wielokrotnym zadawaniem bólu podczas mierzenia cukru i robienia zastrzyków?
Dzieci, chociaż nie rozumieją wszystkiego, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że stało się coś złego i nieodwracalnego.
Dlatego by pomóc im oswoić się z chorobą, a także by otoczenie, koleżanki i koledzy, małych diabetyków miało szansę zrozumieć, co to właściwe jest „ta cukrzyca” Ogólnopolska Federacja Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę przygotowała książeczkę „Życie cukrem pisane”.
Bohaterem tej pierwszej „bajki o cukrzycy” jest kilkuletni Krzyś. Napisała ją laureatka Orderu Uśmiechu Elżbieta Dębska, zilustrowała młoda diabetyczka Dominika Zamarlik.Obie Panie swoją pracę wykonały wolontaryjnie.
Książeczka jest częścią pakietu edukacyjnego, który Federacja przygotowała dla nauczycieli i wychowawców dzieci młodszych.
Pakiety edukacyjne, na które składa się poradnik dla nauczycieli, krótka instrukcja postępowania w stanach nagłych, wzór umowy między rodzicami, a nauczycielami dotyczący podawania insuliny oraz książeczka „Życie cukrem pisane” Federacja wysyła bezpłatnie do przedszkoli i szkół.
Książeczkę „Życie cukrem pisane” można również pobrać ze strony Federacji www.diabetycy.eu
Warto podkreślić, że publikacja tych niezwykle potrzebnych materiałów była możliwa dzięki dotacji z grantów szwajcarskich.
Informację zamieszczono na prośbę Federacji